atrakcje erice
SYCYLIA ZACHODNIA,  Tràpani i okolice

Atrakcje Erice: szlak miejski MEMS

Za niezrozumiałym akronimem w tytule kryje się w gruncie rzeczy bardzo prosta idea – żeby pójść do muzeum, ale żeby nie było nudno. Aby być precyzyjnym do wielu muzeów, które połączone tworzą ekomuzeum. W wypadku Erice ta nazwa wydaje się nad wyraz trafiona – miasteczko ze względu na spuściznę historyczną bywa nazywane miastem-muzeum. I nie chodzi o instytucję muzealną, jak zazwyczaj ją rozumiemy pełną zakurzonych gablot i nieczytelnych tabliczek. Zamiast z sali do sali przechodzisz do kolejnego obiektu – kościoła, klasztoru, zamku, a nawet wojskowych koszarów. Tyle w kwestii cząstki “muzeum”. Dodatkowym elementem jest docenienie walorów przyrodniczych i krajobrazowych a nie ochrona przyrody jak mógłby sugerować przedrostek “eko” (od gr. oikos = dom, tu: “mała ojczyzna”). Bardziej zrozumiała jest nazwa muzeum rozproszone – podkreśla rozłożenie obiektów w terenie. Że jest to bardzo piękny teren, powie każdy kto zapuścił się choć raz na zachód Sycylii. I tak, zmagającemu się z marazmem i zapaścią gospodarczą Erice przybył szlak miejski – dobrze pomyślany i zaplanowany sposób na atrakcje Erice przyciągający gości z kraju i ze świata.

Atrakcje Erice: idea ekomuzeum

Museo di Erice La Montagna del Signore, w skrócie MEMS to wspólny projekt archidiecezji i miasta Trapani. Założenia brzmią bardzo wzniośle – zintegrowanie wielu dotychczas osobnych obiektów, podkreślenie związku między muzealiami a miejscem ich powstania i pochodzenia oraz zwiększenie ich widoczności i dostępności. A po polsku: by odwiedzając Erice nie chodzić bez ładu i składu po mieście i opuścić je będąc takim samym ignorantem jak przedtem tylko zapoznać się z jak największą ilością rozmaitych aspektów: architekturą, historią, sztuką, tradycjami, obrzędami w możliwie jak najmilszej atmosferze. Szlak miejski MEMS nie ma kierunku zwiedzania, nie ma gablot, nie ma sznurów odgradzających cię od tego na co patrzysz, nie ma nachalnych pracowników, którzy chodzą za tobą krok w krok…. Jak chcesz, możesz nawet głaskać koty na schodach genialnego gotyckiego portyku 🙂

logo
Szukajcie tych oznaczeń – znaczy, że obiekt też należy do szlaku.

Szlak miejski MEMS: jak to zrobić

Zazwyczaj turyści zaczynają przygodę z Erice od wieży Fryderyka i katedry (znajdują się zaraz na lewo po wejściu przez Porta Trapani). Kasa jest w wieży. W zależności jaką ilością czasu i energii dysponujesz możesz wybierać poszczególne obiekty objęte programem i każdorazowo płacić za wstęp lub wykupić pass uiszczając jednorazową opłatę. Gdy interesuje cię konkretne miejsce, zdecydowanie lepsza jest opcja nr 1. Odwiedzenie wszystkich lub większości miejsc to już większy wydatek, więc bilet łączony pozwoli zaoszczędzić pokaźną sumkę. Dodatkowo dostaje się małą mapę z zaznaczaną trasą. Mając passa nie martwisz się o opłatę w (liczby w nawiasach odpowiadają oznaczeniom na mapie):

  • wieża Fryderyka (1)
  • katedra królewska (2)
  • pozostałości konwentu San Salvatore (4)
  • kościół San Martino (5)
  • kościół San Giuliano (8)
  • Casa Santa Sales (10)
  • kościół San Giovanni Battista (12)

Kilka kościołów jest otwartych bez opłaty za wstęp:

  • Sant’Isidoro (2b)
  • Sant’Alberto (3)
  • San Pietro (6)
  • San Cataldo (11)
  • Sant’Antonio Abate
  • Sant’Orsola

Atrakcje Erice na tą chwilę niedostępne:

  • San Carlo (7)
  • San Francesco d’Assisi (9)
  • Santa Teresa
  • San Francesco di Paola
  • Santa Caterina d’Alessandria
  • Chiesa del Carmine
  • San Domenico
atrakcje-erice

Atrakcje Erice: opis obiektów

Poniżej kilka słów o sześciu płatnych obiektach z trasy. Ułatwi to zorientowanie się co nas interesuje najbardziej i pomoże nie zapomnieć w ferworze zwiedzania zwrócić uwagę na najważniejsze elementy.

Wieża Fryderyka-dzwonnica (1)

Wybudował ją w XII wieku na ruinach budowli fenickiej i rzymskiej król Fryderyk Aragoński. “Utkwił” on w Erice w czasie oblężenia miasta przez oddziały Roberta Mądrego w okresie wojny o tron Sycylii. Służyła jako wieża obserwacyjna w czasie nieszporów sycylijskich. Ma 28 m wysokości i charakterystyczne okna podzielone kolumienką (biforium). Później dobudowano małą dzwonnicę i dzisiaj funkcjonuje jako campanila katedry. Pokonawszy 108 stopni ukaże się nam panorama Erice – morze dachów i labirynt uliczek.

atrakcje erice
Wieża króla Fryderyka.

Katedra Królewska (2) – styl Chiaramonte, neo-gotyk, Domenico Gagini

Podobnie jak Torre di Re Federico reprezentuje odmianę gotyku zwaną Chiaramonte. Jest to sycylijska odmiana tego stylu architektonicznego przywieziona na Sycylię i południową Italię przez Normanów w XII w. Jej budowę zlecił w 1312 roku król Fryderyk, a jako budulca użyto kamieni ze starożytnej świątyni na cześć Wenus. Według przekazów tradycji, na miejscu obecnej katedry stała budowla z okresu Konstantyna I Wielkiego. Niech nas nie zmyli wystrój wnętrza – całą “koronkową” robotę wykonano w XIX w., a nie w średniowieczu. W 1853 i 1857 miały miejsce dwa poważne zawalenia sklepienia i ścian. Renowacji dokonano w duchu neo-gotyku nie bez fali krytyki, ale efekt jest trzeba przyznać porażający. Gotycki jest XV-wieczny ostrołukowy portyk i portal.

atrakcje erice
Koronkowa robota.

Jaka jest najsłynniejsza rodzina rzeźbiarzy na Sycylii? Najczęściej pojawia się nazwisko Gagini. Gaginich było kilkunastu – wszyscy bez wyjątku rzeźbili i malowali od średniowiecza do renesansu. Maryję z Dzieciątkiem w kaplicy MB Wniebowziętej wyrzeźbił “ojciec założyciel” sycylijskiej szkoły rzeźby renesansowej Lombardczyk z pochodzenia Domenico Gagini. Przyjechał na wyspę w 1463 roku i osiadł tutaj na stałe odciskając piętno swego talentu na tutejszej sztuce sakralnej.

gagini
Desant z Genui – Domenico Gagini i jego Maryja z dzieciątkiem.

Do poczesnych dzieł sztuki zaliczyć można piękny marmurowy ołtarz główny z 1513 r. autorstwa Giuliano Mancino. Przedstawia siedzącą na tronie Maryję trzymająca Jezusa w ramionach. Otaczają ich święci, prorocy, sceny pasyjne, scena Zmartwychwstania i narodzin Jezusa.

W lewej nawie świątyni znajduje się skarbiec z wystawionymi rzeźbami, naczyniami i szatami liturgicznymi.

Ołtarz główny.

Ruiny klasztoru Najświętszego Zbawiciela (4) – nadal działające piece

Zbudowany na miejscu dawnych cystern, które, według niektórych, rurami doprowadzały wodę do basenów służącym rytualnym ablucjom w sanktuarium Wenus Erycyjskiej. Zanim zaczął służyć erycyjskim benedyktynkom należał do wpływowej rodziny sycylijskiej Chiaramonte i był ich rezydencją w typie palazzo. Książę Enrico w XIII w. oddał pałac do użytku zakonowi Świętego Zbawiciela. Po przebudowie, siostrzyczki stworzyły dla siebie niezależny świat z wszystkimi dogodnościami. Był tam oczywiście kościół, cele zakonne, żarna do mielenia zboża, ogród i kuchnia z piecami, gdzie wypiekano chleb i słodycze ze sprzedaży których utrzymywały się zakonnice. Kryptę pod głównym ołtarzem wykorzystywały do osuszania zwłok zmarłych sióstr.

atrakcje erice
Ruiny San Salvatore.
Piece, stare jak świat, ale nadal działają.
atrakcje erice
Miejsce to żarnach.
krypta
Krypta przekształcona na suszarnię zwłok.

Kościół św. Marcina (5) – marmur libeccio z Custonaci

Kościół wybudowany z inicjatywy króla Rogera, który przybywszy do Erice spotykał się tutaj z radnymi. Przebudowa gotycka miała miejsce około 1339 roku. W renesansie dobudowano wewnętrzny dziedziniec z trzema portykami, w 1702 roku nigdy nie ukończoną dzwonnicę, a w 1858 ściany i sufit obłożono sztukaterią.

atrakcje erice
Nietypowy dziedziniec kościoła świętego Marcina.

W wystroju wnętrza należny zwrócić uwagę zwłaszcza na zdobienia ołtarzy, a te wyłożone są bardzo rzadką i cenioną odmianą marmuru – libeccio z Custonaci. Od ponad 600 lat w kopalni marmuru w Custonaci wydobywa się marmur, ale akurat z tą odmianą jest problem – jest go bardzo mało, a ekstrakcja jest trudniejsza technicznie. Kolorowe wzory jakie stworzyła matka natura w skale były szczególnie doceniane w baroku, kiedy, według ówczesnych standardów estetyki więcej znaczyło lepiej. Również pod względem kolorystyki.

ołtarz
Balustrada i wykładziny z libeccio di Custonaci, kolorowej odmiany marmuru.

Kościół św. Juliana (8) – tablice ołtarzowe, ceroplastyka, misterie

Według legendy kościół powstał jako wotum dziękczynne Wielkiego Hrabiego (Roger I) za wstawiennictwo św. Juliana w oblężeniu Erice i odbiciu go z rąk Arabów w 1006 roku. To wydarzenie nadało miastu nazwę – Monte San Giuliano (aż do 1939 roku) i patrona.

atrakcje erice
Kościół “świętego oswobodziciela” Erice czyli Juliana. Na postumencie inny lokalny święty – Albert z Trapani.

Kościół jest po niezliczonej ilości powiększeń, przebudów, zmian stylów i rekonstrukcji na przestrzeni dziejów. Warto go odwiedzić ze względu na kilka tradycyjnych rzemiosł i tradycji jakie w nim są zaprezentowane. Mowa o tabliczkach ołtarzowych, woskowych figurach i misteriach.

Tablice ołtarzowe (łac. tabellae secretarum, wł. carteglorie) to tradycja sięgająca mniej więcej XVI w., która do dzisiaj nie przetrwała. Do liturgii Mszy Trydenckiej wprowadził je papież Pius V. Na ołtarzu kładziono wydrukowane lub ręcznie pisane, bogato zdobione, oprawiane w ramki z masy perłowej, srebra lub drewna teksty modlitw. W dawnych czasach służyły jako “ściągawka” dla kapłana. Początkowo tabliczka była jedna i zawierała tekst modlitwy “Gloria in excelsis Deo” („Chwała na wysokości Bogu”), Munda cor meum przed czytaniem Ewangelii, credo czyli wyznanie wiary (“Wierzę w jednego Boga…”), słowa “Bierzcie i jedźcie z tego wszyscy…” oraz Suscipe, Sancte Pater (modlitwa za uczestników Ofiary). Zazwyczaj tekst ozdobiony był na środku obrazem Ukrzyżowania. Z czasem dostawiano do niej po lewej tabliczkę z fragmentem Ewangelii według św. Jana (1:1-14) wypowiadanym na końcu mszy, a po prawej tekst “Deus qui humanæ substantiæ” (“Boże, któryś godność natury ludzkiej…”) oraz Lavabo (“Umywam ręce” z Psalmu 26).

Tabliczka ołtarzowa – specjalność złotników Trapani i okolic.

Głównym zajęciem sióstr karmelitanek z zakonu świętej Teresy w Erice było wytwarzanie woskowych postaci najbardziej lubianych świętych, Maryji, ale ich absolutnym ulubieńcem było U Bamminu czyli w dialekcie sycylijskim Dzieciątko Jezus. Mały Jezusek leżał zazwyczaj w koronkowym żłóbku w otoczeniu “konstrukcji architektonicznych” z kwiatów lub stał trzymając w ręku kulę ziemską (motyw Salvator mundi – zbawiciel świata). Tradycja przeniosła się do klasztoru Karola Boromeusza i funkcjonowała do lat 30-tych XX w. Siostry sprzedawały swoje dzieła osobom prywatnym do kultu domowego.

Prerogatywa erycyjskich zakonnic – ceroplastyka.

W nawie głównej kościoła wystawione są misteri di Erice, cztery grupy rzeźbiarskie przedstawiające ostatnie chwile życia Chrystusa. Wraz z XVI-wiecznym krucyfiksem, statuetką Maryi i rzeźbą Jezusa zamkniętego w białej przeszklonej trumnie (XIX w.) biorą udział w procesji wielkopiątkowej uliczkami miasteczka. Ponieważ powstały w XVII w. stroje figur reprezentują ówczesny styl hiszpański, gesty są typowo sycylijskie (więcej o rodowodzie tego zwyczaju w poście o misteri di Trapani).

Warsztat M. Ciotta, Jezus dźwigający krzyż na Kalwarię.

Kościół św. Jana Chrzciciela (12) – Gagini po raz wtóry, lapidarium

Wśród kościołów Erice wyróżnia się rzucającą się w oczy kopułą, wachlarzowatymi schodami i zygzakowatymi zdobieniami portalu wschodniego. Późnogotycki, powiększony w 1631 roku.

Ten przybytek zdecydowanie różni się kształtem od innych. San Giovanni Battista.
Patrzcie jakie gotyckie cudo!

Świątynia funkcjonuje jako skład marmurowych rzeźb, które z różnych powodów nie mogły stanąć w swych oryginalnych lokacjach. Najsłynniejszy jest Jan Chrzciciel z marmuru wskazujący na Baranka umieszczonego na zamkniętej księdze – dzieło Antonino Gagini, kolejnego artysty z familii rzeźbiarzy. Oprócz tego dzieła obejrzymy Jana Ewangelistę, chrzcielnicę i kilka innych ze szkoły Gaginich.

Jest również kolekcja epigrafów z grobowców, sarkofagów i cenotafów.

Atrakcje Erice: kilka spoza szlaku

W skład muzeum rozproszonego (wł. museo diffuso) nie wchodzą wyłącznie obiekty sakralne, chociaż faktycznie można by tak sądzić. Co więcej, nie zawszą są to obiekty “zamknięte”. Często są to miejsca po już nieistniejących budowlach, mury okalające miasto czy bramy miejskie. Oprócz wyżej wypunktowanych warto zobaczyć jeszcze:

  • zamek Wenus
  • Polo museale A. Cordici
  • Piscina Apollinis (ruiny świątyni Apollina)
  • ruiny kościoła Matki Boskiej z Custonaci
  • koszary hiszpańskie
  • mury fenicko-elimskie

Zamek Wenus

Miejsce owiane legendą o historii sięgającej antyku. Pierwotnie rozwijał się tutaj kult Wenus, w średniowieczu Normanowie z kamieni sanktuarium bogini płodności wybudowali obecną katedrę, a na ruinach przybytku Wenus posadowili zamek – centrum królewskiej administracji. Do początku XIX wieku było tutaj więzienie, pod koniec Agostino Pepoli kupił ten teren i odremontował schedę po Normanach.

W Castello di Venere zobaczymy: ruiny świątyni Wenus, łaźnię do rytualnych kąpieli, tzw. “studnię Wenus”, mur Dedala, resztki chrześcijańskiego kościółka, który istniał tu w wiekach średnich.

atrakcje erice
Castello di Venere.

Koszary hiszpańskie – mattanza, scenki rodzajowe

Niepozorny i niedokończony budynek poza murami miejskimi, który w założeniu miał być domem dla stacjonującego w Erice w XVIII w. garnizonu hiszpańskiego. Według najnowszych badań stoi na miejscu starożytnego miejsca kultu (odnaleziono mnóstwo fragmentów ceramiki).

Mieści wystawę pod tytułem “Arti e mestieri di una volta…” (Sztuka i rzemiosła przeszłości), gdzie zobaczymy scenki z życia sycylijskich wieśniaków i mieszczan oraz miniaturowe modele obrazujące tradycję połowów tuńczyka, tj. mattanzy.

Garnizon hiszpański (były) plus mała wystawa etnografii.
Scenki rodzajowe z życia sycylijskiej wsi i miasta wywodzą się z lubianej we Włoszech sztuki szopek bożonarodzeniowych.
Model ilustrujący jak montowano sieci podczas mattanzy.

Atrakcje Erice: ceny, godziny otwarcia

Za wejście do kościołów z podstawowego “czerwonego” szlaku + Casa Santa Sales zapłacimy €2,50 dorośli i €1,50 dzieci. Bilet łączony (passe-partout) – dla dorosłych €6, dla dzieci €4. Godziny otwarcia: marzec: 10-16, kwiecień-czerwiec: 10-18, lipiec: 10-19, sierpień: 10-20, wrzesień: 10-19, październik: 10-18, listopad i grudzień: 10-13:30, 26. 12-06.01: 10-17. Oficjalna strona MEMS.

Zamek Wenus, polo museale w klasztorze św. św. Rocha i Sebastiana i koszary hiszpańskie administrowane są osobno przez inną instytucję. Ceny: za pojedynczy wstęp €4 dorośli, €2 dzieci, bilet zintegrowany €12 dorośli, €6 dzieci (wbrew pozorom bilet łączony się opłaca – dodatkowo można obejrzeć wtedy Torretta Pepoli i Erice In Miniatura). Kwiecień i maj: 10-18, czerwiec i październik: 10-18, lipiec i wrzesień: 10-19, sierpień 10-20. Strona ze szczegółami: Fondazione Erice Arte.

O tym jak dojechać do samego Erice dowiesz się tutaj.

Szlak MEMS: subiektywnie

Pomysł wydaje się bardzo udany – to jeden z niewielu przypadków, kiedy przybywający do Erice może liczyć na to, że nie pocałuje klamki i zobaczy najważniejsze atrakcje Erice. Wszystko jest naprawdę sprawnie zorganizowane, oznakowane i przejrzyste. Organizatorzy nie spoczywają na laurach – co raz otwierany jest nowy obiekt, który jeszcze rok wcześniej straszył np. kościółki Antoniego Opata i Urszuli (tak przy okazji ten ostatni wystąpił w “Ojcu Chrzestnym”). Kilka czeka w kolejce na “nowe życie”. Brakuje trochę aktywności w stylu warsztatów tematycznych, co dodatkowo podniosłoby atrakcyjność szlaku.

Które atrakcje Erice spodobały Wam się najbardziej?

San Domenico jest jeszcze nieczynny, ale kto wie!
Cieszy fakt, że coraz więcej erycyjskich perełek wychodzi z cienia. San Antonio Abate.
atrakcje erice
Erice śmiało zasługuje na miano “miasta kościołów”. Ten jest pw. św. Urszuli.

Bibliografia:

  • Pietro Messana “A friendly walk around Erice. Guide to the city-museum”, wyd. Meeting Point
  • Maurizio Vitella “Tabellae Secretarum. Servizi di cartagloria delle chiese ericine”, wyd. Meeting Point

Inne miejskie ścieżki tematyczne znajdziesz tu: