SYCYLIA PÓŁNOCNA
-
Park Madonie: popod turnie, popod lasy, hań na hali som sałasy
Ściemniać nie będę: Park Madonie i jego szlaki są poza moim zasięgiem. Brak dojazdu, brak znajomości terenu. Znalazł się jednak w tym roku ktoś, kto uratował mi skórę. I to jak! Nie dosyć, że zgodzili się mnie przygarnąć na niedzielny trekking po Parco delle Madonie, mnie, osobę „spoza”, obcokrajowca, jeszcze w czasach post- a nawet w-trakcie-pandemicznych, to jeszcze zaprosili do samochodu, a potem podwieźli do domu. Wiedziałam, że turystyka piesza, grupowa, powszechnie dostępna staje się na Sycylii coraz popularniejsza i teraz sama mogłam się przekonać jak to jest iść z łazichodami jak ja. Poznałam mnóstwo górskich wariatów, ale co najistotniejsze znowu otaczał mnie ten surowy skalisty krajobraz. Park Madonie: przez…
-
San Giovanni degli Eremiti: tajemniczy ogród w sercu Palermo
Kościół na meczet i meczet na kościół – tak najzwięźlej przedstawiają się dziejowe transformacje San Giovanni degli Eremiti. Możnaby ten obiekt podać za modelowy przykład jak to kolejne cywilizacje i kultury Sycylii korzystały z dorobku poprzednika a nie niszczyły go. Po co burzyć skoro można wykorzystać do własnych celów. Podobny schemat panował wszędzie – żaden obiekt z listy UNESCO w Palermo nie powstał od zera. Był w mniejszym lub większym stopniu przeróbką. Estetyka arabska została wprawdzie zepchnięta na margines, ale dzięki powiewowi europejskiego romanizmu, powstał niespotykany nigdzie indziej poza Sycylią styl normandzko-arabski. Chwała i splendor z czasem ustąpiły zapomnieniu i zaniedbaniu. Na nasze szczęście, i przede wszystkim mieszkańców stolicy, kościół…
-
Strefa archeologiczna Solunto: daj się zainspirować
Współczesnemu turyście trudno zaimponować. Najlepiej żeby było blisko, żeby nie trzeba było iść broń Bóg pod górę i żeby chociaż kilka kolumn wystawało z ziemi. Bądźmy szczerzy – ruiny czegokolwiek to w ogóle jest turystycznie ciężki temat. Trzeba ruszyć wyobraźnią, historia antyczna to nie nasz konik. Nie mamy szczególnych inklinacji, żeby poszerzać horyzonty i przecież każdy do diaska ma prawo spędzać wakacje jak chce i nikomu nic do tego, że ruiny traktujemy per noga. I mamy to co mamy: strefa archeologiczna Solunto mimo, że przeszła ostatnio rewitalizację pozostaje nadal nieznana. Nawet typowe dla greckich miast malownicze położenie na niewiele się zdaje. Trudno niby kogokolwiek winić. Po prostu dzieje nie obeszły…
-
Co ciekawego w Palermo: osobisty misz-masz
Co ciekawego w Palermo? Co powiecie na dwa kościoły, dwa pałace i focaccerię? Nieeee, typowych zabytków mamy powyżej uszu!!! Przecież to nic nadzwyczajnego zważywszy na ilość miejsc w mieście im podobnych. A jednak! Być może na pierwszy rzut oka są takie jak wszystkie. Kryją się za nimi niezwykłe fakty, które czynią je na swój sposób unikalne. Co ciekawego w Palermo: Palazzo delle Aquille – rzadko odwiedzana atrakcja Historia nowsza… Stał ponoć na schodach ratusza i „z cygarem w zębach, nieczuły na kule gwiżdżące wokół, dowodził jednak bardzo chaotycznie” – mówią historycy o Garibaldim. Lądując w Marsali rozpoczął marsz na stolicę. Wkroczył do niebronionego prawie zupełnie Palermo (o ataku na most…