-
Monte Pellegrino: milczący strażnik Palermo
W zamku w Baranowie Sandomierskim jest korytarz łączący dwie baszty o którym mówi się Galeria Tylmanowska. Na obrazach rozpoznajemy m.in. Rzym, Wenecję, Florencję i Weronę. Nad wejściem do baszty wisi panorama teatru antycznego w Taorminie, a zaraz obok po prawej scenka rodzajowa: widać ludzi zajętych swoimi sprawami w porcie, łódki z żaglami, a w tle, góra, nadzwyczaj dziwna, trzyczęściowa, niezgrabna – jakby ktoś nieociosany kloc skalny postawił nad brzegiem morza. Cóż to za miejsce? Research wykazał: Palermo i Monte Pellegrino. Na kilka lat świetlnych poszła góra w niepamięć. Conca d’Oro, Monti di Palermo i… Monte Pellegrino Gór dookoła stolicy Sycylii w bród. Samo miasto leży na równinie. Ze względu na…
-
Katania: podnosi się z popiołów jeszcze piękniejsza
Z łaciny: „Melio se cinere surgo”. Tak brzmi motto Katanii wypisane na jednej z bram miejskich. Czy Katania faktycznie jest piękna to kwestia subiektywna. Wiadomo o gustach się nie mówi. Ale faktem jest, że od zawsze budziła skrajne emocje od zachwytu po odrazę. Miasto nie jest atrakcyjne dla turystów – Karl Baedeker (autor pierwszych nowoczesnych przewodników turystycznych) Cała okolica jakby kirem pokryta – Michał Wiszniewski (…) odnosi się bowiem wrażenie, jakby miasto nakryte było czarnym, żałobnym płaszczem. Wszystko zrobione jest tu z lawy. Katania przypomina rysunek węglem na białej kartce. Jest ponura i jasna jednocześnie: mroczna z powodu czarnego budulca (…), ale i przestronna dzięki wielkim placom oraz długim i…
-
Castelmola: uboga krewna Taorminy
Taormina i Castelmola… zawsze w tej kolejności. Występują w duecie nie tylko dlatego, że dzieli je zaledwie 10 minut jazdy autem, ponad 300 metrów różnicy poziomów i piękne położenie. Zrosły się w jakimś symbiotycznym połączeniu. Castelmola… zwykle jest cicha i spokojna, dopóki turyści z Taorminy nie postanowią obsiąść ją niczym szarańcza. Pełni rolę bufora, gdy Taormina zaczyna pękać w szwach i nie jest w stanie zakomodować tłumów. W tej biednej, brudnej górskiej wiosce podróżny czuję się jak gdyby na krańcu świata, nad granicą, za którą kończy się życie. Tak o Castelmoli napisał początkiem XX w. Paweł Muratow. Czyżby? Czasy zmieniły się zapewne. Równie pewne jest to, że byliście w Taorminie,…
-
Zachodnia Sycylia: 12 wycieczek bez samochodu
A może by tak zachodnia Sycylia…? Czemu nie. „Jesteś samochodem?” (pyta mnie ktoś chcąc wytłumaczyć mi jak dojechać do jakieś turystycznej atrakcji okolic Trapani). „Nie, człowiekiem!” (odpowiadam nie bez nuty ironii w głosie). „To się nie da bez auta!”. A ja mimo szczerych intencji rozmówcy czuję się jak turysta drugiego sortu. Bo nie mam samochodu. Ba! Nawet nie mam prawa jazdy. Oto „gotowiec” dla tych, dla których zachodnia Sycylia pozostaje nieodkryta, a samochodu z sobie znanych powodów nie wypożyczają. Dementuję, że się nie da bez auta: 11 z 12 propozycji przerobiłam na własnej skórze. Jestem cała i zdrowa, więc można. Na początek kilka rad, wskazówek i ostrzeżeń. Najlepiej stacjonować w…