SYCYLIA ŚRODKOWA

Rocca Busambra: królowa jest tylko jedna

W pojedynkę po prostu siadłabym i rozpłakała się w najlepsze. Dobrze, że znajoma zawczasu wybiła mi z głowy samotny atak na Rocca Busambra. Oznaczałoby to przy moich umiejętnościach konieczność wyruszenia o świcie i zarezerwowania całego dnia na wejście, zejście i jeszcze doczołganie się 7 km z powrotem do domu w Ficuzzy. I tak tego dnia trudności piętrzyły się niczym kumulusy na niebie: zupełnie niedoszacowałam ile czasu i energii “stracę” eksplorując Bosco del Cappelliere, a potem się rozsypałam psycho-fizycznie na zasadzie “nie wstanę będę tak leżał(a)”. Na wieczorną Busambrę byłam nieprzygotowana, z wyczerpanym prowiantem, bez wody i w krótkich spodenkach. Krótka drzemka pod pinią zdziałała jednak cuda, a poza tym od czego ma się przyjaciół (Ela! Enrico! Dzięki za rurki z pulpetami!!).

Rocca Busambra – ogólne informacje

Jest to wapienny masyw rozciągający się południkowo na długości około 15 km. W skład masywu wchodzi kilka wierzchołków. Z zachodu na wschód są to: Pizzo Nicolosi, Rocca Argenteria, Rocca Ramusa, Pizzo Busambra i Pizzo Casa. Otwiera Góry Sykańskie i jest jednocześnie najwyższym ich szczytem – Pizzo Busambra ma 1613 m. n.p.m. Północna ściana jest praktycznie pionowa i nie do zdobycia chyba, że dla wytrawnych wspinaczy ze sprzętem. Z kolei stoki południowe są zupełnie łagodne.

Rocca Busambra i jej mroczne tajemnice

Rocca Busambra niechlubnie wiążę się z mafią. 7 lipca 2009 roku odkryto kości ludzkie w niedostępnym miejscu na Busambrze. Powiązano je z tajemniczym zniknięciem sprzed wielu wielu lat. Po II wojnie światowej w pobliskim Corleone działał związkowiec-socjalista Placido Rizzotto, który zachęcał chłopów by przejęli połacie ziemi leżącej odłogiem czym naraził się bossowi Casa Nostry Luciano Leggio. Ten porwał go i zastrzelił. Przypadkowym świadkiem czynu był pasterz Giuseppe Letizia. Na jego nieszczęście Luciano go widział. Niewygodny świadek został czym prędzej zneutralizowany przez doktora Mengele mafii, opłacanego dr. Michelle Navarrę za pomocą śmiertelnego zastrzyku. Mimo długiego i żmudnego śledztwa Leggio był uniewinniany aż trzy razy z braku dowodów. Ostatecznie skazano go zaocznie (ukrywał się z powodu innych zabójstw), gdy po 2 latach od morderstwa dwaj jego współpracownicy przyznali, że Leggio zastrzelił Rizzotto, a zwłoki porzucił w małej jaskini Busambry. W celu potwierdzenia tożsamości ofiary w 2010 r. przeprowadzono badania genetyczne porównując próbki DNA z jaskini z próbką pochodzącą od ojca Placido Rizzotty ekshumowanego specjalnie w tym celu z corleońskiego cmentarza. Badanie potwierdziło, że był to Placido. W 2012 roku miał miejsce oficjalny pogrzeb z pompą. Filmową wersję tych wypadków można obejrzeć w serialu “Mafia zabija tylko latem” (s01e04 pt. “Tore”). Jest również film pełnometrażowy z 2000 roku pt. “Placido Rizzotto” w reżyserii Pasquale Scimeca.

placido rizzotto
Ofiara mafii. Źródło Wikipedia Commons.
Kto wie, może akurat tutaj Leggio ukrył swoją ofiarę?

Rocca Busambra i bezpieczeństwo

Do Busambry można podejść różnie, ale na pewno zawsze z wielką ostrożnością i rozwagą. To nie jest góra dla każdego. Zewsząd czyha wiele niebezpieczeństw. Bardziej rozchodzi się o porę roku i godzinę startu: latem jest bardzo niebezpiecznie że względu na nasłonecznienie i dosłowny brak nawet grama cienia (nie licząc kilku osamotnionych klonów na dole). O zmierzchu przestają być widoczne i tak nędzne oznakowania poczynione przez władze rezerwatu (ciapki czerwonej farby na kamieniach). Zimą często leży śnieg, wiosną w zagłębieniach terenu gromadzi się woda. Teren też do łatwych nie należy – jest dużo wspinania i mnóstwo nawisów skalnych. Przestrogą będzie fakt, że nawet lokalsi zbierający dzikie oregano potrafią przecenić własne możliwości i sromotnie nie docenić Busambry: w zeszłym roku helikopter musiał nie lądując nawet (nie ma gdzie ani jak) podnosić na uprzęży dwóch zagubionych zbieraczy dzikich ziół. W okresie letnim uciążliwa jest powysychana roślinność – osty i ostropesty, którymi można się nieźle poranić. No i sama grań nie jest w żaden sposób zabezpieczona siatką czy barierkami.

Co mieć ze sobą? Na pewno duży zapas wody i jedzenia, porządne buty, kurtkę przeciwdeszczową, nakrycie głowy i latarkę. Dobrym pomysłem jest nagrywanie trasy – jest się naprawdę łatwo zgubić.

Śmiałkowie.

Dojazd do Rocca Busambra i podejście od wschodu

Grupy zorganizowane najczęściej wybierają podejście od wschodu z tzw. Piano della Trammontana ze startem w godzinach popołudniowych lub wieczornych, noclegiem w namiotach na szczycie i zejściem rano szlakiem Ciacca di Bifarera biegnącym tektonicznym pęknięciem między Pizzo Ramusa, a Pizzo Busambra zwanym Vallone San Giorgio. To jest wariant dłuższy obejmujący przejście całego grzbietu. Naturalnie można odwrotnie.

rocca busambra

W wersji nie tyle szybszej co na pewno krótszej możliwe jest dojście z tego samego punktu co w wariancie dłuższym jedynie do przekaźnika telewizyjnego i poniższy opis właśnie tej alternatywy dotyczy.

Jadąc/ idąc z Ficuzzy docieramy do skrzyżowania asfaltówki z drogą gruntową, skręcamy w lewo i po chwili mijamy Rifugio Alpe Cucco. Kierujemy się cały czas prosto i po około 2,5 km droga zabiera nas do początku szlaku (37,8575548, 13,4225209). Śmiało można tutaj zostawić samochód. Czeka nas blisko 540 m przewyższenia i naprawdę solidna wspinaczka.

Nie tylko ja byłam głodna i spragniona.

Szlak jest oficjalny z tabliczką na dolne, co nie świadczy o jego jakości. Przebieg zaznaczony jest czerwonymi kropkami na kamieniach.

W początkowym fragmencie zwłaszcza po długim upalnym lecie w kość daje popękana jak na pustyni ziemia, która potrafi się rozpadać w pył pod naporem stóp i niefajnie zapadać.

Im wyżej tym ścieżka staje się bardziej strona i kamienista. Niestety fragmenty trasy biegną porośniętymi wysokimi trawami płaskowyżami, zatem widoczność znaczeń jest ograniczona. Po drodze będą ogrodzone pastwiska, furtkami się nie przejmujemy otwieramy, przechodzimy, zamykamy.

Z autopsji potwierdzam, że ścieżka na mapy.cz nagrana przeze mnie pokrywa się z faktyczną w terenie (widoczne odstępstwa to nasze próby omijania kłującego jak szlag ostropestu).

Dolny odcinek wiedzie przez trawiaste Piana della Tramontana używane do wypasu bydła.
Ścieżka niekiedy wije się w labiryncie drzew i skał.
Wychodnie skalne porastają endemiczne dla rezerwatu gatunki roślin.

Orientacyjnie w połowie dystansu na szczyt jest punkt widokowy na północny klif Bussambry gdzie można odsapnać przed trawersem południowego zbocza.

Na szczycie znajduje się nieużywana już wieża triangulacyjna. Przy dobrej widoczności powinno być widać Riserva dello Zingaro na zachodzie, Etnę na wschodzie oraz Agrygent na południu. W bliższej perspektywie widać Corleone, Ficuzzę, Godrano i Mezzojuso.

rocca busambra
Selfik na szczycie musi być!
Królowa, prawda? Autorem jest Carlo Columba z Foter.

Bibliografia:

  • “Sycylia i Wyspy Liparyjskie. 58 tras”, Dorothee Sanger, Michael Gahr, wyd. Rother
  • “Walking in Sicily. 46 walking routes including Mt Etna and Egadi and Aeolian Islandia”, Gillian Price, wyd. Cicerone

Jeśli interesuje cię gór zdobywanie, może te wpisy pomogą ci zorganizować wycieczkę: